Zanim nadejdą mrozy, warto przyjrzeć się naszym oknom. Bardzo często „wieje od nich chłodem”. Przyczyn nieszczelności może być dużo, jednak chyba najczęstszą są zużyte uszczelki. Ich wymiana nie jest trudna i możemy tę pracę wykonać samodzielnie.
W trosce o komfort cieplny i nasze finanse (aby rachunki za ogrzewanie nie były dla nas niemiłym zaskoczeniem) koniecznie przed zimą sprawdźmy stan naszych okien – może przez nie uciekać aż 25% cennego ciepła. W pierwszej kolejności skontrolujmy stan uszczelek i w razie konieczności wymieńmy je. Najlepiej pracę te wykonać przed nastaniem mrozów, aby nie wychładzać niepotrzebnie pomieszczeń.
Uszczelki do okien – rodzaje
Bardzo często się zdarza, że stare kauczukowe uszczelki z upływem czasu tracą swoją elastyczność, są pogniecione, porowate i popękane. Z tego też powodu nie spełniają już swojej funkcji. Aby okno było znowu szczelne, należy zużyte uszczelki wymienić na nowe. Zazwyczaj montujemy je na styku ramy wewnętrznej z ościeżnicą. Do uszczelniania okien możemy zastosować uszczelki poliuretanowe, gumowe, silikonowe, na bazie PVC lub EPDM.
Uszczelki poliuretanowe – charakteryzują się bardzo dużą elastycznością, odpornością na uszkodzenia oraz działanie niskich temperatur. Zazwyczaj dostępne są w formie samoprzylepnej. Służą do uszczelnienia bardzo małych nieszczelności. Ich ceny wahają się w granicach kilku złotych, paczkowane są w 6-8-metrowych odcinkach.
Uszczelki gumowe – wytwarzane są najczęściej na bazie kauczuku. Są elastyczne, dzięki czemu dobrze dopasowują się do wszelkich szczelin. Uszczelki gumowe są tanie (zapłacimy za nie od 1,2 do 5 zł za 1 m) i znajdują się na średniej półce jakościowej.
Uszczelki silikonowe – odznaczają się silnymi właściwościami adhydezyjnymi (bardzo dobrze przylegają do wybranych powierzchni), są odporne na działanie temperatury od -40 do +100oC. Można nimi uszczelniać zarówno okna drewniane, jak i plastikowe. Są elastyczne, jednak nie są odporne na rozciąganie.
Uszczelki na bazie PVC – to jedne z tańszych rozwiązań dostępnych na rynku. Wytłaczane są przy użyciu specjalnych profili, dzięki czemu dobrze przylegają do uszczelnianych elementów. Najczęściej wykorzystuje się je do uszczelnień wewnętrznych, jako tymczasowe, jednosezonowe rozwiązanie, ponieważ są mało elastyczne, mało żywotne i kurczą się pod wpływem niskich temperatur. Na rynku dostępne są również uszczelki z plastyfikowanego polichlorku winylu (PVC-P), które są trochę bardziej wytrzymałe.
Uszczelki EPDM – są elastyczne w temperaturach od -50 do +120oC,wytrzymałe, żywotne i łatwe w montażu. Ponadto są odporne na długotrwałe działanie wilgoci oraz promieniowanie ultrafioletowe. Uszczelki EPDM mają dodatkową komorę powietrza i bardzo dobrze likwidują nieszczelności w oknach plastikowych oraz drewnianych. Można je stosować do uszczelniania zarówno mniejszych, jak i większych szczelin.
Systematyczna konserwacja uszczelek
Jeśli chcemy, by uszczelki długo pozostały elastyczne i nie traciły swojej plastyczności w skrajnych temperaturach, powinniśmy o nie dbać – nie jest to skomplikowane. Wystarczy, że raz w roku posmarujemy je specjalnym smarem silikonowym. Jest to chemiczna mieszanka z dodatkiem kauczuku. Smar ma konsystencję zbliżoną do wazeliny i jest sprzedawany w tubce.
Asia