M jak Mrówka

Przyszedł czas na remont piwnicy

Przyszedł czas na remont piwnicy

Mieszkając w domu, szczególnie już nie nowym, zwykle zaniedbujemy dwie jego strefy: strych i piwnicę. Mniej użytkowane, nie pełniące też roli reprezentacyjnej, służą najczęściej jako przysłowiowa „graciarnia”. Nieremontowane i zaniedbane po prostu są, zatracają rolę przestrzeni użytkowej.

W naszym domu piwnica czekała na swoją kolej aż 6 lat. Do remontu, renowacji, wykończenia, wyposażenia i wykorzystania były inne pomieszczenia, stanowiące najbardziej użytkowe strefy. Jednak w miarę eksploatacji i zagospodarowania domu okazało się, że przestrzeń piwnicy mogłaby również nam posłużyć i to nie tylko do przechowywania słoików, starych ubrań, sprzętu sportowego oraz innych nie mieszczących się gdzie indziej, a nie używanych, rzeczy.

Postanowiliśmy wyremontować piwnicę i przeznaczyć ją na miejsce rekreacji, zabawy oraz ewentualnych spotkań towarzyskich nastolatków.

Przyszedł czas na remont piwnicy

Dobrze zaplanowana piwnica to podstawa

Remont piwnicy nie był pilny, dlatego postanowiliśmy przeprowadzić go jesienią, kiedy mniej chętnie spędza się czas na świeżym powietrzu, wcześnie robi się ciemno i działania remontowe nie zabierają aż tak dużo cennego, wolnego czasu. Fakt, że prace odbywają się w piwnicy, nie dezorganizuje codziennego życia, nie ogranicza przestrzeni i nie przyczynia się również tak bardzo do bałaganu.

Założyliśmy przede wszystkim, że ze względu na potrzebę ograniczenia kosztów część prac wykonamy własnym sumptem oraz postaramy się wykończyć to pomieszczenie jak najbardziej minimalistycznie. Modny ostatnimi czasy styl industrialno-loftowy miałby nam przyjść z pomocą. Uznałam bowiem, że postawimy na wykończenie surowe – wiele elementów instalacyjnych zostanie na wierzchu, nie będziemy usuwać też nierówności ze ścian i sufitów, a wszelkie nieestetyczne fragmenty przesłonimy zabudową z tanich płyt OSB (w których mozaika drewniana drzazg daje naprawdę ładny dekoracyjny efekt).

Zanim jednak o wykończeniu mogłaby być mowa, musieliśmy przygotować piwnicę do remontu.

                Przyszedł czas na remont piwnicy Przyszedł czas na remont piwnicy Przyszedł czas na remont piwnicy

Dobre przygotowanie pomaga ustalić zakres remontu piwnicy

Pierwszym krokiem, który musieliśmy wykonać to był porządek. Aby móc budować jakąkolwiek wizję, trzeba zobaczyć przestrzeń, stan podłóg, ścian, istniejących elementów wykończenia piwnicy. Musieliśmy usunąć stare wyposażenie, wiele starych mebli dostało swoją szansę na internetowej aukcji, a te, które pozostały dostaną nowe życie (będę je malować, ale o tym następnym razem). Większość wyposażenia, jakie postanowiliśmy zostawić zostało przeniesione do kotłowni, część zgrupowaliśmy na środku największego pomieszczenia i szczelnie osłoniliśmy foliami malarskimi.

Pusta, zamieciona i odkurzona piwnica pozwoliła nam ocenić, gdzie będziemy musieli wykonać drobne naprawy ścian, gdzie usunąć stare fragmenty boazerii, a gdzie je zostawić i np. pomalować. Zdecydowaliśmy się też na usunięcie starej glazury na ścianie pomieszczenia, które pierwotnie miało charakter gospodarczej kuchnio-łazienki (w perspektywie ma być tylko łazienką z WC, umywalką, otwartym natryskiem, a w przyszłości może zostanie w nim wstawiona kabina sauny).

Okazało się, że posadzka w piwnicy jest w bardzo dobrym stanie, w części drewniana, a w części wyłożona mocno trzymającą się terakotą. Uznaliśmy, że drewniana posadzka zostanie lekko zeszlifowana i polakierowana na nowo, a na terakotę z kolei zostanie pokryta nowymi płytkami gresowymi. Dzisiejsze rozwiązania produktowe pozwalają na bezproblemowe i estetyczne położenie nowej okładziny na starą.

Zastaną instalację elektryczną postanowiliśmy ze względu bezpieczeństwa (kable aluminiowe kruszyły się, a ich izolacja w wielu miejscach była mocno utleniona) odłączyć od skrzynki zbiorczej i zostawić w ścianach, usuwając jedynie stare gniazda i puszki. Położymy nową instalację, nawierzchniowo. Będzie to rozwiązanie proste, bezpieczne i wpisujące się we wspomniany styl industrialny, jaki mamy zamiar nadać temu pomieszczeniu. Światło zatem będzie rozprowadzone na nowo z przewagą oświetlenia bocznego kosztem centralnego.

Instalacja wodno-kanalizacyjna i grzewcza były wymieniane, kiedy wprowadzaliśmy się do tego budynku. Dlatego przy remoncie piwnicy będą potrzebne jedynie zmiany kosmetyczne, które łatwo wykonać, bo rury prowadzące wodę są zgrzewalne. Rury z wodą idą po wierzchu. Nie są zbyt estetyczne, dlatego będziemy zabudowywać je ekranami ze wspomnianej już płyty OSB, być może posłużą też jako wsparcie dla oświetlenia liniowego.

         Przyszedł czas na remont piwnicy Przyszedł czas na remont piwnicy

Zakup materiałów do remontu piwnicy

Ten etap remontu piwnicy z jednej strony jest najprzyjemniejszy, ale z drugiej pracochłonny. Dobra organizacja i plan pozwalają jednak uprościć działania. Przede wszystkim wraz z hydraulikiem i fachowcem od murarki:) (warto tutaj nadmienić, że ponieważ założyliśmy, że koszty tego remontu muszą być niskie, nie zatrudnialiśmy całej ekipy remontowej, jedynie tych specjalistów, których fachowość była niezbędna) przygotowaliśmy sobie listę materiałów i chemii budowlanej, jaka będzie potrzebna przynajmniej na połowę prac. Zawsze bowiem w trakcie wychodzą jeszcze dodatkowe potrzeby i nie da się precyzyjnie ustalić ostatecznej ilości materiałów. Pojechaliśmy do składu na duże zakupy. Materiały wykończeniowe wybieraliśmy pod kątem ceny – jak najniższa, w miarę ładne – bierzemy! Zależało nam na zrobieniu dużych jednorazowych zakupów już na początku z dwóch względów, po pierwsze nie musieliśmy już potem angażować tak swojego czasu i odrywać się od prac zasadniczych, po drugie w składzie mogliśmy zamówić transport, który zapewnił nam, że cały zakupiony towar dotarł, za jednym zamachem, na miejsce.

Prace się rozpoczęły i przebiegają sprawnie oraz planowo. A co dalej… to kolejnym razem:)

O tym, jak przebiegał remont piwnicy w artykule „Remont piwnicy – plan przekuty w działanie”

Dominika

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

M jak mrówka

Redakcja kwartalnika "M jak mrówka", wydawanego przez PSB i ukazującego się w sieci sklepów PSB Mrówka. Przygotowanie każdego numeru poprzedzone jest nie tylko wyprawami do sklepów i w plener w celu poszukiwania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań do naszych domów, ale także dyskusjami na temat zasadności grubej warstwy izolacji cieplnej czy mody na ombre. Pomysłami i obserwacjami dzielimy się również na naszym blogu.

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *