Łazienka to typowe, standardowe miejsce, w którym umieszczamy pralkę, czasem kiedy łazienka jest mała albo ma mieć bardziej reprezentacyjny charakter, przeznaczamy miejsce na pralkę w kuchni. Warto jednak, szczególnie gdy dysponujemy wieloma pomieszczeniami, wykorzystać jedno z nich na garderobę z pralką.
Wygospodarowanie innej przestrzeni na pralkę niż standardowy kącik w łazience, zwykle w ogóle nie jest brany pod uwagę na etapie planowania wykończenia mieszkania czy domu. Tak było i w naszym przypadku.
Remontując i urządzając dom, oczywiście wygospodarowaliśmy miejsce na to niezbędne urządzenie w głównej, rodzinnej łazience, sąsiadującej z naszymi sypialniami. Zdarzyło się jednak tak, że w trakcie prac remontowych niezbędna była porada architekta, dotycząca przebiegu ścian nośnych. W trakcie konsultacji nie obeszło się bez rozmowy o planowanym rozkładzie i zagospodarowaniu pokoi. Na jeden z nich (3 pokoje na górnej kondygnacji) nie mieliśmy wtedy pomysłu. Wiedzieliśmy, które z pomieszczeń będzie naszą sypialnią, które pokojem dziecka, a ten trzeci – może czymś na kształt garderoby? I wtedy architekt poddał pod naszą rozwagę koncepcję połączenia garderoby z pralnią, czyli umieszczenia w tym pomieszczeniu pralki. Początkowo podeszłam do pomysłu bardzo sceptycznie, kto bowiem słyszał o umieszczaniu pralki w pokoju? Czy w ogóle nie szkoda marnować przestrzeni użytkowej na tak mało efektowną część jak pralnia?
Dodatkowymi atutami tego pomieszczenia, biorąc pod uwagę zaproponowane rozwiązanie, był fakt, że znajduje się ono bezpośrednio nad kuchnią i w ścianie bardzo blisko biegnie pion wodno-kanalizacyjny, ma też komin wentylacyjny, a co najważniejsze i chyba wyjątkowo sprzyjające w tym względzie, ma bezpośrednie wyjście na zadaszony balkon.
W wielu innych elementach wykończenia przyświecała nam zasada – walczymy z utartymi schematami, dlatego koniec końców zdecydowałam się, że przeznaczymy ten pokój na pralnię, garderobę i gościnny w jednym. Z perspektywy kilkunastu lat, kiedy już tu mieszkamy, oceniam tę decyzję jako rewelacyjną. Każdorazowo kiedy przebieramy się, zarówno brudne, jak i czyste rzeczy znajdują swoje miejsce właśnie w tym pomieszczeniu. Pokój dodatkowo został przedzielony przepierzeniem z drewnianej żaluzji, tak by estetycznie odseparować część roboczą od części użytkowej. Kosze z brudną bielizną oraz suszarki znajdują się tam, gdzie pralka. Część ta wyłożona jest na podłodze płytkami ceramicznymi, aby ewentualnie kapiące rzeczy nie uszkodziły posadzki. W drugiej części pomieszczenia znajdują się szafy, deska do prasowania i tapczan, który na co dzień jest wygodnym polem odkładczym, a okazjonalnie służy jako łóżko dla gościa. Kiedy ktoś odwiedza nas na dłużej zasłaniamy żaluzję, a pokój staje się bardziej reprezentacyjny.
Życie rodzinne w dużej mierze wiąże się z ciągłym praniem, prasowaniem, wymianą garderoby. Przeznaczenie na ten cel sporego pomieszczenia niezwykle ułatwia i usprawnia te czynności, a co najważniejsze przysłowiowy „bałagan” jest wtedy tylko w jednym zamkniętym miejscu. W naszym przypadku łazienka stała się estetycznym pokojem kąpielowym, w którym nie gromadzimy ubrań ani brudnych, ani czystych, co zwykle jest nieuniknione, kiedy pralka stanowi integralną część łazienki.
Zalety garderoby z pralką:
- wydzielona i zamknięta przestrzeń na potrzeby codziennego ubierania i przebierania się,
- wygoda w gromadzeniu rzeczy brudnych i czystych w jednym miejscu,
- pranie i prasowanie oraz odwieszanie i składanie w szafie w ramach jednego pomieszczenia (ergonomia użytkowania),
- łazienka bez pralki pozostaje pomieszczeniem estetycznym, służącym jedynie do czynności higienicznych i kąpielowych.
Dominika