Zastępując brodzik prysznicowy odpływem liniowym w posadzce, zyskujemy przede wszystkim swobodę w aranżacji przestrzeni łazienki oraz komfort podczas korzystania z natrysku.
Odpływy liniowe zrewolucjonizowały nasze myślenie o przestrzeni łazienki. W planowaniu miejsca prysznica nie ograniczają nas wymiary pomieszczenia ani też wielkości i kształty tradycyjnych brodzików prysznicowych. O atutach odpływów liniowych przekonałam się ostatnio, korzystając z łazienki w górskim pensjonacie.
Mała łazienka – duża przestrzeń
Kiedy weszłam do łazienki w wynajętym apartamencie wakacyjnym, przede wszystkim zaskoczyło mnie wrażenie jej przestronności. Choć jej powierzchnia była w rzeczywistości niewielka, wydawała się naprawdę obszerna. Wrażenie to osiągnięto przede wszystkim dzięki okładzinie ściennej z białych płytek, zgeometryzowanym kształtom urządzeń łazienkowych, ograniczeniu liczby kolorów do zaledwie dwóch. To jednak znane chwyty powiększające optycznie wnętrza. W tym przypadku było coś jeszcze – płaszczyzna posadzki w całości wyłożona tymi samymi płytkami, również w przestrzeni prysznica. Takie rozwiązanie optycznie powiększające przestrzeń łazienki było możliwe właśnie dzięki zastosowaniu odpływu liniowego zamiast tradycyjnego brodzika. Bardziej wyrafinowany charakter aranżacji nadało zastosowanie zamiast kabiny prysznicowej jedynie pojedynczych drzwi prysznicowych i prostopadłej do niej szklanej ścianki. Całość jest szalenie elegancka, wygląda nowocześnie i bardzo estetycznie.
Odpływ ukryty w płytkach
Odpływ liniowy skupia w sobie wszystkie funkcje brodzika. To zazwyczaj niewielka listwa, którą montujemy w posadzce, a następnie po jej odpowiednim wyprofilowaniu zapewniającemu właściwy spadek powierzchni pokrywamy okładzinę posadzką, najczęściej płytkami ceramicznymi, gresem lub kamieniem. Spadek jest niezbędny po to, aby woda swobodnie odpływała z brodzika. Trzeba pamiętać o wykonaniu izolacji, by woda nie wnikała pod powierzchnie pod płytkami. Są dostępne również gotowe zestawy brodzików składające się z ukształtowanego fabrycznie spadku i dobranego do niego odpływu. Na rynku można znaleźć można zestawy wykonane z materiałów antypoślizgowych, a nawet antybakteryjnych. W łazience, z której korzystałam forma ze spadkiem została wykończona tymi samymi płytkami, z których wykonano posadzkę łazienki. Podłużny kształt elementów koncentrycznie zbiegających się w odpływie ułatwił ich ułożenie. Dołączane do odpływu nóżki montażowe pozwalają regulować wysokość zabudowy, dzięki nim z łatwością też wypoziomujemy odpływ.
Odpływy prysznicowe – co mamy do wyboru
Do niedawna bardziej popularne były odpływy punktowe, które umieszcza się pośrodku posadzki w wydzielonej przestrzeni prysznica. Spadek jest wówczas uformowany tak, aby woda spływała w kierunku odpływu z czterech stron. Odpływy liniowe mają większą płaszczyznę odbioru wody. Można je zamontować praktycznie w dowolnym miejscu posadzki prysznica, zazwyczaj jednak umieszcza się go bliżej ściany, co pozwala uniknąć wylewania się wody poza obręb posadzki prysznica. Spadek powinien wynosić co najmniej 2,5% w kierunku odpływu. Formuje się go najczęściej z jednej lub dwóch stron, ale można go uformować również koncentrycznie, z czterech stron – to tzw. spływ kopertowy. Odpływ powinien znajdować się wyżej niż miejsce połączenia z pionem kanalizacyjnym, a kratka – 1-2 mm poniżej poziomu płytek (nie zapomnijmy więc uwzględnić grubości płytek i zaprawy klejowej).
Hania