Kompostowanie to składowanie resztek organicznych w miejscu umożliwiającym ich rozkład. Otrzymamy w ten sposób niezwykle wartościowy nawóz, który odżywi nasze rośliny i zasili uprawy.
Kompost to także duża oszczędność – objętość śmieci zmniejszy się o 1/3, bo tyle mniej więcej stanowią w większości gospodarstw resztki organiczne, które możemy przetworzyć. Robiąc kompost, przyczynimy się do działań proekologicznych dzięki zmniejszeniu stopnia zaśmiecenia środowiska. Nie będziemy też zmuszeni do kupowania odżywek dla roślin, gdyż sami je wyprodukujemy.
Co na kompost?
Podczas segregacji śmieci możemy oddzielić tak zwane odpadki organiczne, czyli pozostałe po przygotowaniu posiłku lub niezjedzone resztki kuchenne, które doskonale nadają się na kompost. Nie wyrzucajmy obierek, skorupek jaj, fusów, łodyg warzyw – to wszystko przyda się do stworzenia zdrowego nawozu. Jednak są elementy, które nie powinny wchodzić w skład kompostu, a są nimi: mięso, ryby, cytrusy i zbyt duża ilość tłuszczów. Oczywiście nie można wrzucać do kompostownika odpadów nieorganicznych.
Z przestrzeni otaczającej nasz dom do składowania nadają się także wszelkie resztki pozostające po czyszczeniu ogrodu i grabieniu terenu, czyli skoszona trawa, liście drzew oraz krzewów, kora czy drobne fragmenty gałęzi (drobne gałęzie można przed wrzuceniem na pryzmę rozdrobnić, by szybciej poddały się rozkładowi). Składując ogrodowe fragmenty roślinne, unikajmy części zawierających nasiona. Także nie nadają się na kompost liście kasztanowca oraz orzecha włoskiego, które trudno się rozkładają. Nie powinny w kompostowniku znaleźć się liście czy inne elementy roślin dotknięte chorobą, chyba że uprzednio je spalimy. Inny popiół np. pochodzący z paleniska kominka, ogniska lub grilla też będzie bardzo wartościowy.
Odżywki własnej roboty
Podczas składowania odpadków w ziemi zachodzi w masie kompostowej proces rozkładu, którego efektem końcowym jest próchnica. Wszystkie warstwy należy często mieszać, by w masie organicznej nie dochodziło do gnicia. Nie powinno się doprowadzać do zbytniego przesychania odpadków ani ich silnego przemarzania. Gotowy kompost otrzymujemy najpierw w dolnych warstwach pryzmy, skąd wydobywa się go łopatą. W tym celu niezbędny jest dostęp do biomasy tuż przy gruncie. Dojrzały nawóz możemy rozrzucić pod rośliny, mieszając go następnie z gruntem. Tak powstała odżywką możemy na wiosnę i jesienią użyźniać ziemię w ogrodzie.
Przyspieszenie działania
Aby szybciej korzystać z kompostu, można dodawać do niego aktywator lub szczepionkę bakteryjną, zwaną starterem. Ułatwią one rozkład biomasy organicznej. Gotowy kompost przypomina wyglądem brunatną próchnicę i ma zapach wilgotnej, żyznej ziemi. Aby konsystencja naturalnego nawozu była lepsza, można całość przesiać przez siatkę. Dla uzyskania kwaśnego nawozu, preferowanego choćby przez niektóre rośliny zimozielone, warto do kompostu dodać rozdrobnione igliwie.
autor: AHA
zdjęcia: fotolia.com, pixabay.com