Będąc ostatnio na zakupach, w promocji kupiłam nową lampkę na biurko syna. Niestety, kiedy przyniosłam ją do domu, okazało się, że nie jest to trafny wybór. Oddałam ją do sklepu, a po drugą lampkę wybrałam się już mądrzejsza o zdobytą wiedzę i z synem, bo to przecież zakup do jego pokoju.
Lampka na biurko, którą kupiłam po promocyjnej cenie po pierwsze była przekręcana do blatu – nie ma więc możliwości szybkiego jej przestawienia, po drugie miała krótkie ramię – trudno jest oświetlić pożądane miejsce, a po trzecie nie podobała się synowi – i w sumie miał rację. Jaka więc powinna być lampka na biurko?
Wygląd i kształt lampy – najważniejsze dla dziecka
Jeśli lampka ma być ustawiona w pokoju dziecka, to najlepiej na zakupy wybrać się razem z nim – to naszej pociesze ma się podobać, a tym samym stwarzać przyjazne warunki do odrabiania lekcji. Co ważne, musi również pasować do wystroju wnętrza. Wśród modeli, które dziecko nam wskaże, wybieramy lampkę o solidnej konstrukcji, ale lekką. Najlepiej, aby miała dość szeroki i nieprzezroczysty klosz – będzie dobrze rozpraszał światło oraz chronił przed nim oczy siedzącej przy biurku osoby. Ramię lampki powinno być długie, giętkie lub ruchome, wtedy bez problemu dziecko ustawi dowolnie źródło światła. Lepiej też zrezygnować z modelu przykręcanego, gdyż jego przestawienie go w inne miejsce zajmuje trochę czasu. Na rynku dostępne są lampki z klipsem, które nie zajmują miejsca na biurku i z łatwością przepniemy je w inne miejsce, jednak pamiętajmy, że musimy mieć, gdzie je przypiąć, co na biurku nastolatka (i nie tylko) może być problemem.
Lampka biurkowa – ważne dla zdrowia i komfortu
Dla wzroku dziecka (oczywiście naszego też) najlepsze jest światło naturalne. Jednak nie zawsze jest możliwe – szczególnie jesienią i zimą, aby dziecko odrobiło lekcje, gdy za oknem jest jasno. Dlatego najlepiej do lampki dobrać takie żarówki, których barwa jest zbliżona do światła naturalnego (5500-6000 K). Dobrym wyborem będzie oświetlenie halogenowe, które emituje światło białe i chłodne. Wadą żarówek halogenowych jest to, że szybko się nagrzewają, co może być niebezpieczne w przypadku małych dzieci. Innym rozwiązaniem są diody LED, których światło jest zbliżone do naturalnego, przy czym nie nagrzewają się zbyt mocno. Ich zaletą jest również to, że ich barwę można regulować i dostosować do aktualnych potrzeb – niektóre żarówki LED mają 200 barw do wyboru, świecą zarówno ciepłym, jak i zimnym. Do zmiany koloru służy pilot, który kupujemy razem z żarówką. W przypadku lampek z diodą LED można też regulować strumieniem światła – zmniejszyć go lub zwiększyć. Takie rozwiązanie pozwala na oszczędności w domowym budżecie – zmniejszając strumień, lampka pobiera mniej energii elektrycznej. Zanim kupimy lampkę na biurko, sprawdźmy czy ma ona odpowiednie atesty, czy została wykonana z bezpiecznych materiałów i pomalowana nietoksycznymi farbami oraz lakierami. Zwróćmy także uwagę na przewód od lampki. Powinien on mieć od 1,5 do 3 m długości – będziemy mogli lampkę ustawić w wybranym miejscu bez konieczności użycia przedłużacza.
Asia