M jak Mrówka

Taras w pełnym świetle

Taras w pełnym świetle

Światło sztuczne odgrywa na moim tarasie kluczową rolę – to dzięki niemu po zmierzchu już od wczesnej wiosny aż po ostatnie ciepłe jesienne wieczory moje życie towarzyskie i rodzinne przenosi się z domu do ogrodu.

Od kiedy mamy taras, korzystamy z niego, gdy tylko nadarza się okazja, często również po zmroku. Do czasów remontu, który przeprowadziliśmy kilka lat temu, wieczorami oświetlaliśmy go światłem z wnętrza pokoju dziennego oraz lampionami, świecami i lampami solarnymi. W trakcie remontu zdecydowaliśmy się na doprowadzenie na taras instalacji światła sztucznego. Jakie rodzaje oświetlenia sztucznego mogę polecić?

Taras w pełnym świetle Taras w pełnym świetle

Taras w pełnym świetle Taras w pełnym świetle

Kinkiety – dyskretny towarzysz

Zamontowanie opraw oświetleniowych na ścianie, do której przylega taras sprawdzi się zarówno w przypadku tarasów zadaszonych, jak i pozbawionych zadaszenia. Zadaniem kinkietów na tarasach bez stałego zadaszenia jest często oświetlenie stołu jadalnianego lub siedzisk, dlatego też nie montujmy ich zbyt wysoko. Maksymalną wysokość może wyznaczać nadproże drzwi balkonowych lub innych przeszkleń. By oświetlić przestrzeń tarasu, najlepiej wybrać kinkiet, którego klosz będzie otwarty ku dołowi, wówczas światło będzie doświetlało dolne partie tarasu. Lampy kierujące światło w górę mają raczej na celu podkreślenie walorów estetycznych elewacji domu, ich zalety funkcjonalne schodzą na drugi plan. Do oświetlenia tarasu możemy wykorzystać różne rodzaje kinkietów – utrzymane zarówno w stylistyce dawnych latarń, jak i nowoczesne minimalistyczne rozwiązania. Ze względów bezpieczeństwa jest ważne, by były to oprawy szczelne, przeznaczone do użytku zewnętrznego.

Taras w pełnym świetle Taras w pełnym świetle

Taras w pełnym świetle Taras w pełnym świetle

Lampy w zadaszeniu

Jeśli nasz taras jest usytuowany pod wysuniętym okapem dachu, znajduje się pod balkonem na drugiej kondygnacji lub ma odrębne stałe zadaszenie, warto zdecydować się na montaż opraw oświetleniowych w podbitce lub suficie. W zależności od tego, jaką lampę wybierzemy i co chcemy oświetlić, możemy wykorzystać oprawy dające światło ogólne lub miejscowe. W roli światła ogólnego sprawdzą się choćby oprawy typu plafoniera. Podobny efekt dadzą regularnie rozmieszczone wpuszczone w podbitkę lub strop oświetlenie punktowe. Jeśli taras wykorzystujemy w roli jadalni, zamontujmy lampę nad stołem. Pamiętajmy, aby zawiesić ją na wysokości, która sprawi, że klosz lampy będzie dawał taki zakres światłu, że oświetli ono stół, a nie będzie razić w oczy osoby przy nim siedzące. W zależności od szerokości stołu lampa powinna wisieć od 60 do 90 cm nad blatem.

Taras w pełnym świetle Taras w pełnym świetle

Oprawy światła w posadzce

Nowoczesne źródła światła, czyli lampy LED zintegrowane z oprawą są często przeznaczone do montowania w podłogach tarasowych. Są one bardzo trwałe, nie zagrażają im mocne uderzenia, mróz czy wilgoć. Źródło światła wystarcza nawet na 30 do 50 tys. godzin. Tego typu oprawy wykorzystuje się najczęściej, by wyznaczyć granice tarasu lub zaznaczyć stopnie schodów tarasowych.

Uwaga! Pamiętajcie, że wszystkie oprawy tarasowe muszą mieć oznaczenie symbolem IP 44, oznaczenie IP 54  powinny mieć reflektory i słupki do oświetlenia tarasu, zaś IP 66 – oprawy przeznaczone do montażu w gruncie.

Ania W.

 

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

M jak mrówka

Redakcja kwartalnika "M jak mrówka", wydawanego przez PSB i ukazującego się w sieci sklepów PSB Mrówka. Przygotowanie każdego numeru poprzedzone jest nie tylko wyprawami do sklepów i w plener w celu poszukiwania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań do naszych domów, ale także dyskusjami na temat zasadności grubej warstwy izolacji cieplnej czy mody na ombre. Pomysłami i obserwacjami dzielimy się również na naszym blogu.

1 komentarzSkomentuj

  • Nie wyobrażam sobie żadnego miejsca bez oświetlenia 🙂 nawet na moim małym parapecie stoją solary 🙂 wciśnięte w doniczki, dają delikatne światło nocą 🙂 kinkiet wisi mi na ścianie, właśnie mam go nad głową 🙂 zanim kładę się, a mam coś do zrobienia, to musi być pełne światło w mieszkaniu… taras to miejsce, w którym światła, zwłaszcza ciepłego nie może zabraknąć 🙂 żałuję, że nie mam takiego miejsca, mogłoby być dla mnie wspaniałym azylem do pracy i spokoju 🙂

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *