M jak Mrówka

Renowacja trawnika, czyli co roku od nowa

Trawnik źle znosi zimę, chyba najgorzej ze wszystkich roślinnych ogrodowych założeń. Dziury, przerzedzenia, pleśń pośniegowa, masy filcu. Jednak żaden ogrodnik z powodu tych kilku drobiazgów nie myśli o zakładaniu go od nowa. Trawnik szybko traci na urodzie, ale równie szybko da się go zregenerować.

Ja zaczynam od wygrabienia połamanych gałązek, usunięcia psich odchodów, liści i innych resztek, które mogą utrudniać kolejne prace. Wiosną nie przeprowadzam aeracji, tylko od razu biorę się za wertykulację. Wypożyczoną maszyną z mocnym spalinowym silnikiem przejeżdżam kilka razy na krzyż całą powierzchnię. Zawsze robię to na początku miesiąca przed pierwszym koszeniem. Wertykulacja po koszeniu nie daje tak dobrych rezultatów. W miejscach zacienionych noże tnące ustawiam niżej, by głębiej rozcinały darń. Dzięki temu usuwam więcej mchu i wpuszczam powietrze do korzeni, co ułatwia trawie krzewienie. Niektórzy zalecają rozsypanie w takich miejscach piasku, który dłużej utrzymuje przewiewność, jednak nie testowałem tej metody, by nie podnosić poziomu i nie rozluźniać zanadto podłoża.

fot. Marek ZakrzewskiNawet jeśli wertykulator ma kosz na resztki i tak później jest sporo do grabienia. Po zabiegu trawnik wygląda jeszcze gorzej niż przed (prawie go nie widać), dlatego zanim się zazieleni, staram się go nie oglądać i zajmuję się innymi pracami.
Z dosypywaniem nasion w miejscach wypalonych czekam, gdy trawa podrośnie i wskaże puste placki. W zeszłym roku przetestowałem tak zwaną dosiewkę, czyli mieszankę nasion traw z torfowo-ziemnym podłożem. Trawa wykiełkowała bardzo szybko, miała odpowiednią gęstość, a samo dosiewanie było dziecinnie proste. Wystarczyło w worku lekko wymieszać całość, a potem rozłożyć kilka garści na spulchnionej ziemi. Łatwe i wygodne rozwiązanie.

Marek

Redakcja Zobacz wszystkie wpisy

M jak mrówka

Redakcja kwartalnika "M jak mrówka", wydawanego przez PSB i ukazującego się w sieci sklepów PSB Mrówka. Przygotowanie każdego numeru poprzedzone jest nie tylko wyprawami do sklepów i w plener w celu poszukiwania nowinek technicznych i praktycznych rozwiązań do naszych domów, ale także dyskusjami na temat zasadności grubej warstwy izolacji cieplnej czy mody na ombre. Pomysłami i obserwacjami dzielimy się również na naszym blogu.

1 komentarzSkomentuj

  • | Since I was homeschooled, I was on the couch reading my history book when the attacks happened.My family was crowded around the TV, and I’ll never forget my mom shouting to me: “Come watch this, THIS is hiyoArs.”tll I remember was staring at the news for the next few hours, watching the towers fall and just being confused and horrified all at once.

Skomentuj

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *